x l a x
refleksje średnio gazowane
ciekawe szpalty o islamskim miłosierdziu
przy sąsiednim stoliku dwie panie posunięte
w latach mody na disco bywały gwiazdami
rytmu Eruption, który nienawidził deszczu
„To my poprosimy jeszcze wodę, ale zwykłą
bez gazu, i żeby nie była zbyt zmrożona,
nie za bardzo zmineralizowana, bo kamienie,
w wysokich szklankach, i jeszcze słomki”
(pomyślałam: kelnerka ma ułatwione zadanie
po prostu odkręci kran i voilà!)
„Wiesz, kupiłam trzy słoiki kremu na noc;
tyle tego słońca teraz. Powiedzieli w sklepie,
że data ważności jest bardzo odległa...”
(jeszcze cię te kremy, kurwa, przeżyją
meduzo)
z niekłamaną ulgą
wracam do cierpień palestyńskich dzieci
izraelskich nowinek technicznych
bliskowschodnich sztuk walki, które są takie
odległe i papierowe
Komentarze
x l a x
kwiecień 17, 2018 20:02
Dziękuję wszystkim za pochylenie się nad tekstem ;-)
Leszek.J
kwiecień 15, 2018 21:03
W restauracjach trzeba uważać, bo pluskwy i gumowe ucha obok i tak sprawy te bliskie i dalekie mieszają się jak woda z whisky.
Pozdrawiam
Konto usunięte
kwiecień 15, 2018 20:10
Odległe może to wszystko jest, ale jak zajdzie taka potrzeba, to przychodzi do nas prawie natychmiast i mąci i rzuca się na pierwszy plan. Z niekłamanym dystansem odnoszę się do... bo mi mentalność w tamtym regionie jest obca. Wersy 2 do 15 przeczytałem z wielką przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie.
Tomek
kwiecień 15, 2018 09:50
Ale, oprócz oklepanych treści politycznych, wiersz jest ok.
Pozdr.
Tomek
kwiecień 15, 2018 09:48
Islamiści są bardzo dobrym materiałem, by finansować obie strony konfliktu, co czynią potężni. Rządzenie bez wojny się nie obędzie. - Czy skądś się można dowiedzieć czegoś, co słychać w Donbasie? Chyba nie bardzo.
Pozdrawiam.
Marcin Legenza
kwiecień 15, 2018 01:54
Fajnie napisane. Z opinią i opiniami... W twoim stylu. Ale, ale... jakoś sztuczne. Ale momentami podoba mi się, różnymi momentami. Cześć.
Konto usunięte
kwiecień 10, 2018 07:53
"idąc tym tropem, Alfred Hitchcock miałby do odsiadki tysiąc lat za morderstwa..."
fajnie powiedziane. ja - za to co myślę i piszę - mogłabym dostawać karę chłosty na gołą dupę na placu kościelnym co rano.
wolność słowa kocham i rozumiem. wsadzanie do więzień i szuflad z powodu "grzesznych" i "niewłaściwych" myśli dzieje się niestety.
pozdrawiam
Konto usunięte
kwiecień 09, 2018 22:42
I krasnoludek z dużym czerwonym uchem.
Lena Pelowska
kwiecień 09, 2018 22:39
Widzisz? Foszek. ;) a w tym przypadku to taki 'saszek'.
Konto usunięte
kwiecień 09, 2018 22:35
Sorry, nuda. Wiersz nie jest dobry, przykro mi.