Janusz.W
Deszcz
nad ranem na wzniesieniach
pozostawione domki osieroconych lalek
wlewa się deszcz obcych rąk
lampy nie oświetlają już ulic
w czarno białych pikselach usypane kwadraty
dorosłe dzieci w murach pochłaniają bezradność
zza ściany wizerunek bez twarzy
zamykając za sobą drzwi szminka na antyramie
nad klifem szpaler jednolitych drzew
w bezchmurnym niebie myśli unosi fala
kłębiąc się w samotności na morzu
w czerwonym słońcu uduchowiony demon
kiedy wyglądam poza horyzont opadam po zmierzchu
Ilość odsłon: 2849
Komentarze
Janusz.W
czerwiec 03, 2018 08:44
o tragedii w skrócie...
Konto usunięte
czerwiec 02, 2018 22:49
O czym to jest?
Janusz.W
czerwiec 02, 2018 21:50
i jak chcesz zabłysnąć to pokaż jak piszesz chętnie poczytam )))
Janusz.W
czerwiec 02, 2018 21:43
tak a to ciekawe co napisałeś lub napisałaś )))
Krytyk
czerwiec 02, 2018 20:04
Jak zawsze...
Janusz.W
maj 20, 2018 13:26
wiem ze tak prowadzę frazy 2-1-2 bez określenia sylab akcent pada na 1 czyli bardziej nieregularnie w potocznym co do obrotu to zależy jak coś uszczypnie,,,to zależy jak zredaguję dobrze że to forma plastyczna i można zrobić co się tylko chcę o ile ma się predyspozycję i wyrobioną rękę a to są lata pisania ,,kiedyś stary wiarus napisał tak skoro nie potrafisz zredagować poprawić txt nie powinieneś pisać -chyba coś w tym jest )))hej
grzybowa
maj 20, 2018 13:14
ulewa się deszcz - tak przeczytałam i mi się spodobało
a tu jednak "w" :)
za długo prowadzisz dwa na jeden dwa na jeden ...
jakiś bodaj obrocik albo cóś by się przydało do tego
a co do puenty mam mieszane uczucie, ale bardziej na nie nie nie
Janusz.W
maj 20, 2018 09:30
wczoraj to było trudne do wykonania inwersja twórcza
Sąsiadka Mościckiego
maj 20, 2018 09:19
Widzę, że poprawiles ten wers, jest teraz czytelniej, pozdrawiam:)
Janusz.W
maj 20, 2018 09:13
Skoro tak Ewa mówisz może i masz racje )))tylko jedno czy każdy wiersz musi dotrzeć do ogółu odbiorców ,chyba nie pod drugie każdy lubi co innego
Joanno dziękuje miło z twojej strony że zajrzałaś))serdecznie pozdrawiam