Cześć! stefs

Zacznę od tego( treść), zmieniłbym 3 wers - lekka weryfikacja.( metrum wiersza) I za dużo powtórzeń!
Całość jako pomysł - ok. Ale myślę, że powinieneś bardziej się przyłożyć do treści!
Pozdrawiam!

Panie StefS, na tych, których nikt nie czyta przyjdzie czas.

Skoro szkoda słów to po co ich tyle pada? Może jestem tu po to aby wylali na mnie hektolitry żółci sfrustrowani autorzy dobrych wierszy, których nikt nie czyta? Zawsze ludziom lżej się zrobi, a taki naiwniak jak ja pomyśli, że zrobił dobry uczynek.

ludzie! i wy tak serio?
354 odsłony i pakiet komentarzy pod składakiem?
niemal każdego dnia jest tekst warty zatrzymania się, pogadania, pomyślenia lub po prostu mający między wersami COŚ. i nic tam się nie dzieje. głucho.

rozumiem potrzebę socjalizowania się, dlatego zapraszam na fanpejdża. może jakiś czat tam zmontujecie?
przekonanego nie musicie przekonywać, a nieomylny nie posłucha ;-)
miłego dnia życzę

...radzę zaznajomić się najpierw z tekstami np. Jonasza Kofty albo Andrzeja Waligórskiego ___dopiero później próbować samemu pisać

Ta pseudosatyra ...po pierwsze - nie śmieszy ...po drugie - jest tak źle napisana, że poprawek wymagałyby praktycznie wszystkie wersy
Sam tekst jest tylko zaśmiecaniem pamięci serwera __szkoda słów komentarza.......

Pozdrawiam

.

Ja wolę jazz ale skoro panu się podoba to OK.

https://www.youtube.com/watch?v=a1ZALkLhsD0

Uwagi nie dotycza pana Marcina bo to chyba w porządku facet, bez tego zadęcia innych tu.

Nie wiem czy tęsknię za taką "elitą". Pojawiłem się tu dla przyjemności, nie mam żadnych aspiracji literackich, a tu spotykam ludzi którzy nie tylko nie mają kompletnie dystansu do siebie i innych ale są po prostu emocjonalnymi prostaczkami z głębokim przekonanim o swojej wyższości i nieomylności. Lekcje kindersztuby przerobiłem już w życiu nie raz i dawno. Nauczyły mnie, że wykształcony cham to dużo gorsze niż prosty. Coś mi tam wyszło, wiele nie, ale to na pewno nie będzie przedmiotem zmartwienia tej sosjety.

Ten tekst jest strasznie słaby. Ale pewnie te inne osiągnięcia wyszły Panu lepiej. Do zobaczenia za dwa lata.