Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Lubię zapach światła wpadającego o świcie przez rolety.
Miękki i nieśmiały, podobny do pasteli. Niby złudzenie, niby nadzieja.

Lubię go bez powodu. Ot, tak.
Jest miły. Ma w sobie coś z dziecka.
Ale jego urok tkwi właśnie w tym, że nie rozważam własnego lubienia.
Nie szukam powodów. Żadnej analizy.

Po prostu, za każdym razem cieszę się nim tak samo.

Ilość odsłon: 2370

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-3

sierpień 24, 2018 20:07

Nie spodziewałem się, że "tekst się przyjmie", a jednak, miło

sierpień 14, 2018 11:39

Po pierwszym wersie lekka obawa, że może będzie o niczym. Ale "Nie szukam powodów." zmienia dla mnie znaczenie tekstu. Przyjemny i nie o nieczym. :)

sierpień 14, 2018 10:43

Fajne, ale waham się pomiędzy: wystarczy/ nie wystarczy na wiersz. Treść fajna: ciesz się tym co jest, bądź jak dziecko, ok, ale czasem to trochę jak wykład własnej filozofii życiowej, a nie wiersz, ale może się mylę. Pozdrawiam.

sierpień 13, 2018 10:33

Nastrój iście medytacyjny. Verbum też mocno nawiązujące do stylu medytacyjnego. Żadnej analizy. Jestem na "tak"
Pozdrawiam:)

kb

2-42-4

sierpień 12, 2018 20:12

ciepłe, zdecydowanie do czytania.

Konto usunięte

2-32-32-32-3

sierpień 12, 2018 18:29

iśka, dzięki, miło mi :)

sierpień 03, 2018 12:36

bardzo pozytywnie nastraja,by znajdować radość w tak prozaicznych małych szczęściach-pięknie z swobodą utkany każdy wers:)

Konto usunięte

2-32-32-32-3

sierpień 01, 2018 23:00

W sumie to miałem obawy, tym bardziej jestem zaskoczony odbiorem. Dzięki za poświęcony tekstowi czas

sierpień 01, 2018 21:39

Czuć tu ciepło jakie bije z tego tekstu, przyjemnie ciepło
Pozdrawiam

sierpień 01, 2018 15:18

jak delikatnie

delikatniutko

fajnie