Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Że Bóg przykazał czynić nam ziemię poddaną,

ksiądz dobrodziej na łowy wybierał się rano,

a do zbawienia drogą szedł prostą i z górki,

miłego Panu prochu nie szczędząc z dwururki.

 

By zasiać bojaźń bożą wśród leśnego bydła,

szedł raźno ksiądz dobrodziej, pokrapiał z kropidła.

Każdą salwą radował Pan uszy i serce

gdy bez duszy padało znów bydlę kolejne.

 

A ksiądz dobrodziej widząc nieżywą sarenkę

zabierał się do rzeczy z ochotą i wdziękiem,

a że z wiarą to czynił żarliwie głęboką -

- nawet na to łaskawie przymykał Bóg oko.

Ilość odsłon: 2684

Komentarze

kwiecień 15, 2021 12:48

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/173856577_1932915640198770_9010563905548367180_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=Bn7tQkzV3UoAX-1Q8AA&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=6859884730f3daec5a33c76f729cbb54&oe=609C3BC5

sierpień 15, 2018 10:49

Dzięki. :)

sierpień 15, 2018 10:04

Zgrabnie. Znałem księdza polującego ;-) Pozdrawiam

sierpień 13, 2018 22:24

Do usług.

sierpień 13, 2018 21:04

Dobrze jest się dowiedzieć czegoś nowego, dzięki Paweł

sierpień 13, 2018 20:19

Dziękuję za komentarze :)

sierpień 13, 2018 19:57

Poruszyłeś ważną kwestię- myślę o zabijaniu zwierząt, między innymi przez "księży dobrodziei". Poruszyłeś mnie. Chciałbym, aby Twój wiersz był przeczytany z każdej ambony, może niekoniecznie tej dla myśliwych. Ale jak wielu to zrozumie? W tym kraju, w tym społeczeństwie. Na 28 września jest planowana premiera "Kleru", może to zacznie rzeczywistą demistyfikację "tej choroby"?
Pozdrawiam

sierpień 13, 2018 19:54

Więc spowiadać się nie musiał, bo po co
i komu,
skoro pozwolenie miał od Najwyższego.



sierpień 13, 2018 19:13

Taaa.

Konto usunięte

2-4

sierpień 13, 2018 19:04

ksiądz miał zbawienny krzyż w lunecie.