Jędralek
FRANIOŁ
Nie zaznał życia
Świata w ogóle
Po czterech miesiącach
Przestało bić serce...
Ot, tajemnica
Przeszyta bólem
Zostaje łza drżąca
I wolne miejsce
W sukienkach Żony
W rubryce pesel
W pół urwanych słowach
I w klapkach na progu...
Lecz z drugiej strony
Rzec jednak chce się:
Jest za co dziękować
Dobremu Bogu...
Ilość odsłon: 3566
Komentarze
Jędralek
sierpień 30, 2018 11:12
http://poemax.pl/publikacja/6847-dot-dot-dot
Joanna-d-m
sierpień 24, 2018 23:02
uprosiłeś :)
Konto usunięte
sierpień 24, 2018 22:55
Joasiu lubię cię, ale proszę cię...
Joanna-d-m
sierpień 24, 2018 22:47
ale Paweł!
link dotyczy dzieci poczętych najczęściej z kazirodztwa
dlatego też napisałam że "wybiegam"
to jest kara boska dla rodziców i miłosierdzie dla dziecka
:)
Konto usunięte
sierpień 24, 2018 22:47
Przeżył niech pisze...
Konto usunięte
sierpień 24, 2018 22:45
Ale też go pan zesłał nam po coś!
x l a x
sierpień 24, 2018 22:42
Najgorszy jest człowiek, który takie bzdury wymyśla ;-)
Konto usunięte
sierpień 24, 2018 22:38
I kto jest gorszy? Dwulicowy bóg, czy zły szatan ?
Mister D.
sierpień 24, 2018 22:33
Idąc tym tokiem myślenia: skoro za wszystko mamy dziękować Bogu znaczy to, że Bóg jest sprawcą wszystkiego co się wydarza, czyli to Bóg w swojej nieprzenikliwości uczynił dziecko nieuleczalnie chorym, żeby potem okazać swoją nieskończoną miłość i dobroć, odbierając mu życie aby już nie cierpiało z powodu nieuleczalnej choroby którą sam na nie zesłał. To ma sens.
Konto usunięte
sierpień 24, 2018 22:28
Joanno, wyczytałaś to gdzieś w wywiadzie z profesorem Kazanem?