x l a x
gra w zielone
jeśli zapytasz, czy mam zielone pojęcie
nie odpowiem od razu
w zielonym pojęciu chowają się
kulawe brzozy i schorowane krety
ono chroni
przed palącym słońcem i nachalną burzą
nie mam pojęcia, dlaczego nie wiem
może brak dojrzałości, bo wczesne lato
może zieleń to tylko pierwsze wrażenie
każdy szuka swojego zielonego pojęcia
powrót do natury czy niezbadany atawizm
w zielonym pojęciu można ukryć przyszłość
bez pieśni i modlitw, bez okoliczności
łagodzących grymas, bez sedna sprawy
bez niesfornych skarg i zażaleń
bez pytań
zielonemu pojęciu wystarczy
kropla wody i promyk słońca
wtedy chętnie ukryje cię w cieniu
Ilość odsłon: 6718
Komentarze
imre
wrzesień 16, 2018 00:24
hmm...pewnie to kwestia takiego a nie innego mojego stanu ale dla mnie to powrót do dzieciństwa, do lekkich myśli i "odważnych" decyzji- nie myśląc o konsekwencjach. Fajna puenta. Coś jak: usiądę na twoich stopach tato
ogólnie mi się podoba
pozdrawiam
x l a x
sierpień 25, 2018 20:46
Dziękuję Wokka za podobanie ;-)
wokka
sierpień 25, 2018 11:52
Ładny wiersz. :)
Konto usunięte
sierpień 25, 2018 10:35
Zamiast pączka do kawy ;)
Bo się, kurka wodna, tak zimno zrobiło, że odpuszczam piekarnię dzisiaj.
x l a x
sierpień 25, 2018 09:30
Anita, jaka ładna poetycka myśl z rana, i z dodatkiem wykwintnego rymu. Dziękuję.
Konto usunięte
sierpień 25, 2018 08:23
Dopóki jest pyłem, puchem, listkiem marnie lecącym na wietrze może wybierać miejsce, jakie chce, by wzrosnąć i zakwitnąć. Albo zginąć gdzieś tam... o, tam... Nie widzisz? A, bo patrzysz pod słońce.
Konto usunięte
sierpień 24, 2018 22:11
Takiej odpowiedzi się spodziewałem. Co swój teren to swój teren
pozdrawiam
x l a x
sierpień 24, 2018 22:08
Olałem ją, żeby nie uschła, bo upały...
Konto usunięte
sierpień 24, 2018 21:53
Bo tak czuję Marku że ta brzoza, jakieś takie pretensje ma, że ją olałeś bo nieatrakcyjna ?
Konto usunięte
sierpień 24, 2018 21:28
Ja brzoza, ja brzoza... Wystarczy wstawić "i".
;)