Lena Pelowska
styczeń 23, 2019 15:14
Pewien wierny z okolic Pasłęka swego księdza tak nękał i nękał: - Dałby Bóg by ksiądz mógł - ochrzcić syna pomimo, że bękart. Pewien wierny z okolic Pasłęka alkoholu nie pił - nie pękał! aż raz po sumie, pomyślał, że w sumie... tak się upił, że zemdlał.
Leszek.J
styczeń 08, 2019 18:54
Pewien wierny z okolic Pasłęka nigdy na mszy w Pasłęku nie klęka bo ma sztywne kolana kiedy spuści się z rana powtórnego wytrysku się lęka.
PaNZeT
styczeń 08, 2019 14:41
Pewien wierny z okolic Pasłęka nigdy na mszy w Pasłęku nie klęka, ale zawsze tam stoi twierdząc, że się nie boi i przed Bogiem w kościele nie pęka.
Mister D.
styczeń 08, 2019 13:01
Pewien wierny z okolic Pasłęka nigdy na mszy w Pasłęku nie klęka, bo zbyt go ciśnie w damskiej bieliźnie, i nie myśli o duchowych mękach.
styczeń 08, 2019 12:27
Pewien wierny z okolic Pasłęka nigdy na mszy w Pasłęku nie klęka; to od wtedy się dzieje, gdy zelówki złodzieje mu gwizdnęli - więc teraz się lęka.
styczeń 08, 2019 12:25
- brawo Lenka :)))
styczeń 08, 2019 11:47
Pewien wierny z okolic Pasłęka nigdy na mszy w Pasłęku nie klęka. Lecz za to w Dębinach, tak zaś się mocno zgina, że aż nosem nurkuje w sukienkach.
Komentarze
Lena Pelowska
styczeń 23, 2019 15:14
Pewien wierny z okolic Pasłęka
swego księdza tak nękał i nękał:
- Dałby Bóg
by ksiądz mógł -
ochrzcić syna pomimo, że bękart.
Pewien wierny z okolic Pasłęka
alkoholu nie pił - nie pękał!
aż raz po sumie,
pomyślał, że w sumie...
tak się upił, że zemdlał.
Leszek.J
styczeń 08, 2019 18:54
Pewien wierny z okolic Pasłęka
nigdy na mszy w Pasłęku nie klęka
bo ma sztywne kolana
kiedy spuści się z rana
powtórnego wytrysku się lęka.
PaNZeT
styczeń 08, 2019 14:41
Pewien wierny z okolic Pasłęka
nigdy na mszy w Pasłęku nie klęka,
ale zawsze tam stoi
twierdząc, że się nie boi
i przed Bogiem w kościele nie pęka.
Mister D.
styczeń 08, 2019 13:01
Pewien wierny z okolic Pasłęka
nigdy na mszy w Pasłęku nie klęka,
bo zbyt go ciśnie
w damskiej bieliźnie,
i nie myśli o duchowych mękach.
PaNZeT
styczeń 08, 2019 12:27
Pewien wierny z okolic Pasłęka
nigdy na mszy w Pasłęku nie klęka;
to od wtedy się dzieje,
gdy zelówki złodzieje
mu gwizdnęli - więc teraz się lęka.
PaNZeT
styczeń 08, 2019 12:25
- brawo Lenka :)))
Lena Pelowska
styczeń 08, 2019 11:47
Pewien wierny z okolic Pasłęka
nigdy na mszy w Pasłęku nie klęka.
Lecz za to w Dębinach,
tak zaś się mocno zgina,
że aż nosem nurkuje w sukienkach.