Jarosławie :) no ba :D

No tak, bo jak ktoś wydał tomik to musi być wielkim połetą :) I na kolana chamy.

Życzę dalszych sukcesów

Lena, dziękuję :) i trzymam kciuki, jak już będą dostępne to na pewno je zakupię :)

Renata, mam wiersze w kilku antologiach (już nawet się nie doliczę w ilu), ale nadal nie mam własnego tomiku. To ani źle, ani dobrze. Musi przyjść czas, i chyba przyszedł, aby dojrzały moje Marcjanny. Właśnie napisałam ostatnią. Zobaczymy czy uda mi się je wydać.Wszyscy pytają kiedy będą, ale nikt nie mówi, że je chce wydać. ;) W każdym razie wiem, że to nie jest kaszka z mleczkiem, trzeba się napracować - dlatego jeszcze raz gratuluję.

Te znaki zapytania to był uśmiech

rozumiem ???? ja w końcu po 10 latach zdecydowałam się wydać, miałam kilka propozycji, ale ostatecznie zdecydowałam się na Fundację Duży Format ???? polecam

...na mój tomik pewnie się nie doczekasz :)
__ja to taki niezrzeszony pisarz-hobbysta, występujący gościnnie na poemaxie
Jestem bardziej wnikliwym, żeby nie powiedzieć upierdliwym, czytelnikiem ;)) słodzę tylko herbatę i kawę - komentarze nigdy ;))


......ale
Pozdrawiam gorąco :))

.

Konto posunięte, czekam na twój debiutancki tomik, Leno Twojego również jeszcze nie mam, z miłą chęcią się wymienię :-) pozdrawiam serdecznie

...fajnie __bo dobrze pamiętam ten wiersz
...i wtedy się zastanawiałem """"i teraz jasno to widzę, że przestawienie wersów w pierwszej i drugiej strofie rozwiązałoby problem zastawienia znaczeń __bo przy braku interpunkcji wychodzi śmiesznie:

"(...) brud spod paznokci z blizną na wysokości
wzgórka (...)"

...bo brud raczej blizny mieć nie może ;)

Szkoda tylko, że poszło już drukiem, bo każde profesjonalne oko natychmiast ten kiks wyłowi, a wiersz (dobry skądinąd) sporo tu traci
Lena pod tym względem ma również dużo racji, że metafory użyte w tym wierszu są trochę niespójne

Pozdrawiam
.....i jak zwykle czekam na następne



.

Leno, bardzo dziękuję :)