lu*
kolejny wierszyk o palcach?
czubki palców mam pełne ciebie
jesteś
choć nie dotykam
choć nie mówię do ciebie
moje uśmiechy jak dźwięk w liściach
rozsypały się po włosach
raczkują sobie po lesie
przytulają się do butelki porzuconej w
rowie
moje uśmiechy są spragnione
nie mam palców
ale mam pełne ręce światła
Ilość odsłon: 3283
Komentarze
lu*
czerwiec 10, 2019 08:56
Marku, Ty jak chcesz to potrafisz napisać najpiękniejszy komentarz na świecie:)))
Dziękuję serdecznie!
x l a x
czerwiec 09, 2019 22:42
Całkiem przyjemny i mocno liryczny wierszyk. Ponadczasowy i ogólnoludzki. Pozdrówka
PS. Jeszcze chwilę tu pobiwakuję ;-)
lu*
czerwiec 09, 2019 21:03
Dzięki! Bardzo się cieszę! :)
Konto usunięte
czerwiec 09, 2019 20:53
piękny wiersz, nie zawodzisz :D
lu*
czerwiec 09, 2019 20:24
...kobietą, której nie ma
lu*
czerwiec 09, 2019 19:59
Myślę, że gdyby Tomek był kobietą, ten wiersz wyglądałby dokładnie tak samo. Nie ma problemu.
lu*
czerwiec 09, 2019 19:55
Poddaję się :)))
Konto usunięte
czerwiec 09, 2019 19:24
Lu, nie, nie musisz, jestem jedynie informacja zwrotną od czytelnika że ta interpretacja przy uzytej metaforyke pasuje, jeśli o to chodziło to spoko, jeśli nie to olej to albo przemyśl
Konto usunięte
czerwiec 09, 2019 19:23
Blokowanie kogos za całkiem ciekawą interpretację to przesada, z całym szacunkiem.
lu*
czerwiec 09, 2019 18:54
Grzesiu, mam Ci opowiedzieć o czym jest ten wiersz?
Serio?