Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

anioły obrosły w tłuszcz
i coraz rzadziej schodzą na ziemię

rozmazany za szybą ale poznaję
to ten sam dworzec na którym zrozumiałam
że czekanie jest passé

otarcia goją się wprost proporcjonalnie
do powstawania nowych dziur
w głowie
te zazębiają się jak słowa
z których nieporadnie składam modlitwy
w zależności od potrzeb wydłużam 
bądź tnę czas do minimum

autobus pnie się pod górę
i czasem zaskoczy coś na wybojach
choć bywa że jedyne co można to zamknąć
za sobą usta

a umarłe
zwinięte w kłębek niech śpi spokojnie 
znów plotę
Ilość odsłon: 4705

Komentarze

kwiecień 20, 2017 21:49

Co Ci tu nie pasi? Rozumiem pozostałe fragmenty, ale tutaj?

kwiecień 20, 2017 21:48

Ej no! :(

kwiecień 20, 2017 21:42

jak widzę cuś takiego:
i coraz rzadziej schodzą na ziemię

rozmazany za szybą ale poznaję
to ten sam

kwiecień 20, 2017 21:13

Robi się ciekawie.

kwiecień 20, 2017 21:10

futerko lnieje

kwiecień 20, 2017 20:52

Miło mi to słyszeć, Mgło:)

Misiek, co Ci?

kwiecień 20, 2017 20:49

misiu misiu ,please

Konto usunięte

2-4

kwiecień 20, 2017 20:48

Lubię Cię czytać :-) Twoje wiersze są bardzo delikatne i kobiece. Pozdrawiam :-)

kwiecień 20, 2017 20:42

Aid - dla Ciebie tylko puenty. Szkoda, panie sierżancie:(

kwiecień 20, 2017 11:26

"rozmazany za szybą ale poznaję
to ten sam dworzec na którym zrozumiałam
że czekanie jest passé: - myslalem, ze peel mowi o sobiej jako mezczyznie - szyk tak mi to ustawil. dalbym "to ten sam dworzec rozmazany za szybą na którym zrozumiałam
że czekanie jest passé

"tne czas do minimum" - troche tak slangowo Ci to wyszlo, nie lepiej po prostu "skracam"?

"zamknac za soba usta" - nie lubie, powiem szczerze...

puenta, swietna

pozdrawiam, Ewo