Mister D.
Ewolucja układu
Ty nie masz ambicji, nie jesteś szczęśliwy,
ty nie chcesz wyrzucać, i nie chcesz kupować.
Gdy Wielki Marketer się ślini i sili,
on tobie przyjaciel - a ty mu jak zmora.
Ty nie chcesz się uczyć, ty nie chcesz zrozumieć,
że wartość człowieka określa konsumpcja -
- toksyczną spuściznę spakuje ktoś w trumnę,
pochyli się niebo, zapłacze jak spłuczka.
Nagrody i kary ośrodki są w mózgu,
wydalać i trawić, to proces przyjemny -
- od nadmiaru tkanek, tak zbędnych po ludzku,
uwolni się kiedyś twój układ trawienny.
Ilość odsłon: 3801
Komentarze
Mister D.
lipiec 22, 2019 23:25
Albo Velasqueza, zobaczyć na żywo - bezcenne, czy Vermera... Reprodukcje to tylko cień tych obrazów. Picassa chyba żadnego ważniejszego obrazu na żywo nie widziałem.
Mister D.
lipiec 22, 2019 23:23
Problem polega też na tym, że mało miałem okazji żeby obrazy na żywo oglądać, a to często zmienia optykę, w zasadzie dopiero wtedy się rozumie, trochę widziałem wielkich dzieł na żywca, np. bardzo zmieniło się moje spojrzenie na Caravaggia, kiedy zobaczyłem jego obraz na żywo.
Mister D.
lipiec 22, 2019 23:19
No jak to, a Grający w karty, Chłopiec w białej koszuli, Portret pani Cezanne, Widoki góry (nie pamiętam jakiej). Przereklamowany to on nie jest, ale nie trzeba go lubić, ja np. nigdy nie byłem fanem Picassa (choć są obrazy które lubię), ale świadomy jestem jego znaczenia i szanuję gościa :)
Mister D.
lipiec 22, 2019 23:15
Chociaż miał w sumie dobre obrazy:
http://opolnocywparyzu.pl/wp-content/uploads/2014/06/Camille_Pissarro_012.jpg
ale potem chyba za dużo absyntu i szczęśliwych chłopów widział, trochę jak nasz Chełmoński :
https://collectionapi.metmuseum.org/api/collection/v1/iiif/437304/796095/main-image
https://www.christies.com/img/LotImages/2012/NYR/2012_NYR_02594_0008_000(camille_pissarro_gardeuse_de_vaches_eragny).jpg
grzybowa
lipiec 22, 2019 23:13
Twój był chyba z piernika, bo przesłodzony :)
x l a x
lipiec 22, 2019 23:09
No i zdmuchnął wilk domek świnkom :-)
grzybowa
lipiec 22, 2019 23:06
Pawle - trudne mi zadajesz pytania :)
Dlaczego uważam tak? Bo malował gość wiele, istotnie było to świeże, ale kiedy słyszysz nazwisko, wszystkie te jego dzieła zlewają się w jedno i żadne nie staje przed oczami na tyle wyraziście, żeby się dokładnie wyświetliło.
Wyświetla się w oczach tylko pewien typ, pewien sposób obrazowania i tyle. Pewnie gość tego chciał, bo w końcu był świadomym malarzem.
Ale moja wrażliwość na sztukę jest istotnie dość mizerna, więc jednym dmuchem mnie położysz na łopatki, jak wilk słomiany domek świnki :)
Mister D.
lipiec 22, 2019 22:52
Dla mnie Pisarro za cukierkowy trochę, ale jak kto woli.
Mister D.
lipiec 22, 2019 22:36
Powiem Ci dlaczego mi się podobają te martwe natury. Bo są jak haiku, tylko dobre. Chwytają istotę rzeczy i jest w nich coś z tego konika polnego świdrującego skałę.
x l a x
lipiec 22, 2019 22:35
Dla mnie geniuszem był i będzie Pissarro!