Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

przecież w każdej śliwce jest pestka
dotykana z potrzeby ust
jedyna
jak żadna dotąd

z rozłożonymi rękoma
unoszę się nad tobą
rozpuszczam i krystalizuję
w zdziwionych oczach
brutalną czułość barbarzyńcy
nurzam

tej nocy księżyce pierwszy raz wyły do psów
nasze morza po horyzont
poświatą sinego błękitu
rozkołysane
jaśniej tylko gwiazdy z twoich oczu
Ilość odsłon: 3218

Komentarze

Konto usunięte

2-3

kwiecień 26, 2017 21:55

Nie wiem, czy Autor coś zmienił, ale wiersz w tej lub podobnej formie pamiętam i podoba się nadal. Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-5

kwiecień 26, 2017 21:10

pamiętam ten wiersz. podobał mi się i podoba. pozdrawiam

kwiecień 26, 2017 20:11

"Nurzam" i "morza" zbyt blisko. Pozdrawiam :)

kwiecień 26, 2017 11:20

... dzięki za uwagi i czytanie... Justyno, czy możesz rozwinąć niepokój głośnego czytania?

kwiecień 25, 2017 21:35

według mnie - udany wiersz, sensualny, tak lubię
pozdrawiam

kwiecień 25, 2017 21:32

Zakołysało mnie Tomaszu, tak bardzo pozytywnie :) Wiersza "na wyciszenie" :) Kulminacja "n..m..rz" mnie trochę niepokoi, jeśli chodzi o czytanie tekstu na głos :) Pozdrawiam ciepło :)

Konto usunięte

2-32-32-3

kwiecień 25, 2017 14:33

Też pamiętam, szczególnie w pamięci utkwiły księżyce wyjące do psów*
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam:)

kwiecień 25, 2017 11:16

...dobre___ nie mam uwag - też mi się podoba

kwiecień 20, 2017 23:36

mnie się podoba, nawet bardzo, lekki ten tekst jest, płynie - dobrze dobrane słowa pewnie to czynią
pozdrawiam

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

kwiecień 20, 2017 23:32

gdyby tak wyciąć "brutalną czułość barbarzyńcy" wyszedłby bardzo kobiecy tekst... nie wiem, nie czuję tego. moim zdaniem dużo słabiej niż zwykle.