Mister D.
Mona Lisa zagląda do pisuaru
Jakimś cudem przetrwała Mona Lisa,
i wdzięczy się do pustej sali, kiedyś
pełnej wielbicieli - dziś ani brzydka
ani ładna. Już żaden jej nie męczy
paparazzi, w tłumie wystygłych czaszek
i wydrążonych piszczeli, (na których
piszczeliby gdyby umieli), żaden
nie wita gwizd ani szept - tylko szczurzych
zębów chrobot o szkło grube się niesie,
za którym oczu jej orzech zamglony,
już szkliwa nie wodzi na pokruszenie.
Żadnej wdzięczności, żadnej wieczności
nie doświadcza, że przetrwała na dowód.
Grat pośród gratów, i smutny by obraz
sobą przedstawiała, gdyby choć okruch
mózgowia, zdolny jej współczuć, pozostał.
Ilość odsłon: 2238
Komentarze
Mister D.
sierpień 02, 2019 00:28
A dziękuję, dziękuję :)
x l a x
sierpień 01, 2019 23:01
Aha, zapomniałem wspomnieć o świetnym tytule. A może nawet nie trzeba było wspominać :-)
x l a x
sierpień 01, 2019 22:59
Przyznam, że coraz lepiej piszesz, z właściwą sobie swadą i luzem w porcie :-) Nie wspomnę o zgrabnych przerzutniach i wykwintnych rymach, a także o pomyśle na temat - trudno się nudzić. Ale jak już mówiłem, nie wspomnę... :-/
grzybowa
sierpień 01, 2019 22:46
fajne zabawy językiem - wodzenie na pokruszenie najbardziej się podoba
tytuł każe szukać Leonarda i Marcela jednocześnie
piszczeliby - z formą osobową raczej łącznie chyba
Mister D.
sierpień 01, 2019 09:16
Trudno, co zrobić. Jeden i drugi pisany dość swobodnie.
imre
sierpień 01, 2019 08:54
Bardziej podoba mi się tekst z komentarza twego
więcej w nim swobody- może właśnie dlatego
:)
Pozdrawiam
Mister D.
lipiec 31, 2019 16:27
Cała rzeka treści mieści się w Pisuarze,
i otchłań nicości do której prawo rości
sobie, i w sobie odbite ma wszystkie twarze,
również moją - z wyrazem dozgonnej wdzięczności.
Że mógłby się potłuc, albo chociażby pęknąć
stoi w muzeum (można by zrobić też kopię),
ludzkość drapie się w głowę - skorzystać, czy klęknąć -
- gdy się przyjrzeć, do piety podobny jest trochę.
Ale na cóż mi w domu jest taki pisuar,
zwłaszcza, że o wiele praktyczniejszą mam muszlę
na której myślę o tym, jak zerwał peniuar
z Giocondy Marcel Duchamp - i ja już nie muszę.
Mister D.
lipiec 31, 2019 15:30
http://fraszki-ulotki.info/wp-content/uploads/2015/11/werdykt-945x618.gif