Te rzeźby baloników mogłyby, przy ich interpretacji, mówić o fanaberii albo zdziecinnieniu, co bynajmniej nie mówi o ich autorze, a tylko jest próbą odczytania przekazu. A czaszkę faktycznie można uznać za fanaberię autora. Przekazu jakoś nie widzę.

Ilustracją fanaberii a być może po prostu fanaberią jest ta praca:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Na_mi%C5%82o%C5%9B%C4%87_bosk%C4%85

https://othercriteria.com/media/catalog/product/cache/image/1200x/beff4985b56e3afdbeabfc89641a4582/n/e/new-dia-skull-book-1-l_1.png

A nawet nie wiem z czego, ale wypolerowane jak trzeba, taki efekt mi się marzy przy moim kciuku, w wersji ze złota, no, pozłacany ale wypolerowany na lustro. Nie wiem jak one technologicznie są wykonane, może jakiś lakier? nie mam pojęcia, ale to raczej bogaty artysta, więc go stać.

te rzeźby są ze szlachetnego kruszcu? niezłe zobrazowanie fanaberii, jeśli tak - poskręcany balonik ze złota. no nie pęknie raczej...

https://static.turbosquid.com/Preview/2016/08/30__15_43_38/jkbb1.jpg004ABB2E-3A16-4AE8-9B71-2ADF6625CC99Original.jpg

Marzy mi się z takiego wypolerowanego na lustro złota, żeby całe otoczenie w nim się odbijało, trochę jak rzeźby Jeffa Koonsa.
https://ichef.bbci.co.uk/news/660/cpsprodpb/157C8/production/_106980088_053981142.jpg

https://thepeakmagazine.com.sg/wp-content/uploads/2019/04/jeff-koons-the-peak-1198x700.jpg,

ale to musiałbym być tak bogaty jak on, albo znaleźć sponsora, może od miasta, choć w czasach Dobrej Zmiany to może być dodatkowo utrudnione...

Dziękuję, mam już kilka pomysłów na to: kciuk z marmuru, z betonu, ze złota. Nawet pomnik by mógł powstać, taki wielki kciuk z betonu, kamienia, albo pozłacany, w centrum Warszawy, z czasem siadałyby na nim gołębie i robiły swoje :)

Tak, czy siak, pomysł z kciukiem w górę (internetowy, powszechnie rozpoznawalny obecnie symbol), umoczonym w gównie - świetny :)

To jest obraz symboliczny, przekaz, a nie wierne przedstawienie natury i praw fizyki. Tło jest niebieskie, w zasadzie abstrakcyjne, może być niebem, może być wodą. Jeśli chcesz w tym widzieć dłoń tonącą w wodzie to no problem, jak najbardziej uprawnione i nie potrzeba do tego bąbelków :)

Tak, to. Myślałam, że to zamierzony efekt powierzchni wody widzianej od spodu. Ale fakt, że wtedy dłoń opadałaby swobodnie, a nie idealnie w pionie.