Te bąbelki to może być światło odbite od mokrej powierzchni obrazu, o ile to masz na myśli :)

zastanawiałam się, co to za bąbelki. i teraz widzę - ta łapka tonie, więc nie wiadomo, czy przed odcięciem (takie skrawki jak po pile) była kciukiem w górę, czy w dół.

Hehe, dzięki :)

Czyżby to gówno? A może czekolada? Albo plastelina?... Tylko skąd plastelina w dupie? ;))

Nawet mucha nie siada... Świetne podsumowanie ostatnich sytuacji. Jak to powiedziano - jesteśmy w ciemnej dupie, ale co gorsza zaczynamy się w niej urządzać...

Tak, ku chwale Dobrej Zmiany.

Za duże zadowolenie urwało dłoń?

Dziękuję Doroto za trafną interpretację :)

bo zawsze trzeba się dobrze rozejrzeć przed uniesieniem kciuka w górę. kciuk w dół tylko w niektórych sytuacjach można umoczyć nieodpowiednio :) podoba mi się... nietuzinkowy pomysł :) pozdrawiam

Dziękuję Imre, tak obraz przewrotny i wieloznaczny :)
Dziękuję Grzybowa :)

przemyłam nawet monitor, żeby sprawdzić, czy siada, czy nie siada ;)