Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

A kiedyś z Łomianek niecnota żył Janek,
i z łomem na Janki zaczaił się wianek.
Lecz ze stali była Janka,
aż zło kwitło w oczach Janka,
i rdzewiał z Łomianek ostatni złom - Janek.
Ilość odsłon: 868

Komentarze

listopad 12, 2019 10:08

Dzięki Tamten za sugestie, Pozdrawiam :)

listopad 12, 2019 10:08

Dzięki Dahida, cieszę się, że się podoba :)

listopad 12, 2019 09:56

Dobra zabawa słowem.
Pas cnoty jak drzewiej bywało. Można by rzec pancerna Janka.
W czwartym wersie niepotrzebnie zrobiłeś przestawnię i przestawił się akcent.
Zrób:
aż zło kwitło w oczach Janka
i będzie poprawnie, płynniej, dłuższe wersy w amfibrachu, a krótsze w trocheju.

Pozdrawiam.

listopad 12, 2019 03:30


Witaj.
Oryginalnie!?
pozdrawiam

p.s - te pazury mi jakoś przeszkadzają -:) hehehhe

listopad 12, 2019 01:25

Dzięki Tetu :)

listopad 11, 2019 23:26

Dobre:D
Fajna zabawa słowem:) Podoba się.

listopad 11, 2019 23:20

Miło mi :)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

listopad 11, 2019 21:16

Jesteś człowiekiem wielu talentów :-) podziwiam

listopad 11, 2019 21:09

Dziękuję, zatem cel osiągnięty :)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

listopad 11, 2019 21:07

Tu też zostawiam uśmiech :-)