widać rocznik człeka, o 13.00 po procenty się biegało kiedyś

Nie, zwyczaj ten przepadł wraz z komuną ;-) Ale niektórzy nie piją przed południem - tak im się to wryło w charakter... Z tym nastrojem świątecznym to taki był zamiar. Dzięki i pozdrawiam.

Zrobiło się bardzo przedświąteczne. Wprowadziłeś nastrój wigilijny prawie bez użycia typowych dla tego okresu rekwizytów. Tak to odebrałem.
Czy na Wigilię sklepy monopolowe są otwarte, jak kiedyś, tylko do 13-tej? Pozdr.

Dzięki imre za to z tym klimatem... Pozdrawiam

Ma swój niepowtarzalny klimat ten wycinek życia. I to mi się podoba

Pozdrawiam

No, nie wiem, być może teraz noszą bieliznę termoaktywną... ;-)

fajne anioły w kalesonach :)

Nie chodzi mi o żartowanie, ale znaczenie słowa "nanizać". Można nanizać na jodłę? Czy to taka przenośnia?

Ho, ho, ho. Chyba jakaś projekcja się przydarzyła. W kontakcie z Tobą nigdy nie stosowałem ani jednego, ani drugiego. Choć o ile dobrze pamiętam zdarzył się jeden post, w którym zastosowałem stylizację, była ona jednak wyraźnie osadzona w kontekście rozmowy (żartobliwej). Tym bardziej więc pytam, o co chodzi?

Można gadać, ale bez protekcjonalnego tonu i fałszywej uniżoności. Tak to widzę.