grzybowa
zlepieńcy
będziesz mi teraz dzwonił świecidłami? tadam! tadam!
nos – lampa, lampa… oczom pustym – oczy wypełnione
żwirem szkliwa, mętnym oprzędem i cierpką skrzepliną
poniosła go w węzełku
obłąkana mucha wraca i odlatuje, po wielokroć,
natrętnie, w piach ciągle jeszcze gorący i sypki
poniosła go
tadam! tadam! umorusany dukt milknącej twarzy,
agonia szorstkich stóp, nie godzi się obnażać więcej,
nie godzi się wyć, milczeć, dzwonić świecidłami,
papier spowija kamień... amor odium nostra lex
Ilość odsłon: 3191
Komentarze
grzybowa
styczeń 07, 2020 13:19
acha ;)
Konto usunięte
styczeń 07, 2020 00:37
ach i aha :)
grzybowa
styczeń 07, 2020 00:32
acha ;/
Konto usunięte
styczeń 06, 2020 23:04
Zwariowany wiersz podoba mi się melodia wiersza:)
grzybowa
styczeń 06, 2020 23:00
hmm...
ciekawa opinia
:)
alstromeria
grudzień 20, 2019 17:48
melodyczny wiersz,przyjemny w odbiorze.
grzybowa
grudzień 18, 2019 19:28
dawno nie pisałam, to się nazbierało :)
dzięki za czytanie i słowa
teraz lecę Was poczytać :)
Konto usunięte
grudzień 18, 2019 18:24
Witaj @grzybowa, nie potrafię rozkładać wierszy i słuchać czy pulsują...twój jest gęsty od znaczeń, mnie podoba się ta natrętna mucha, która zawsze do ciepłego, żywego, czy martwego..nieważne, byleby do ciała.
Pozdrawiam serdecznie
Milo w likwidacji
grudzień 18, 2019 18:22
działa. to dobrze
x l a x
grudzień 18, 2019 16:09
Podskórny puls jest ważny, szczególnie u człowieka :-)