alstromerio, szalenie mi miło, że przypadł ci do gustu :) i że dałaś tu wyraz, dziękuję i pozdrawiam :)
Miłego wieczoru :)

super, a końcówka znakomita .

Rozżarzone węgielki są jak małe słońca, a Ty jesteś bardzo odważna.

Lu* palenie wierszy, szczególnie własnych, to całkiem fajna zabawa...polecam wszystkim, którym się wydaje, że są tak cholernie mądrzy i ważni :)))
Sprawiłaś mi swoim komentarzem dużo radości, dziękuję :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Wiem, wiem, że to do chłopaka z którym lubisz pić wino i palić wiersze, ale tak mnie przyciągnął ten klimat... :)))
Niemal dotykam. Faktycznie skwierczą! :))) I kolor, niczym węgielki w mroku. Piękne!

Dahida, kończąc wątek generatorów, oczywiście Covid-19/518/2020 :)
I vice versa ;)

aidegaart, jeszcze raz dziękuję i zapraszam ponownie. Zawsze jesteś tu mile widziany :)

Pozdrawiam serdecznie i miłego :)

I vice versa-:)

Co? Te łąki z tytułu? Ok, wtedy moja wina. Ale to jest takie poetyckie, że przerobione przez innych, że, no, zacząłbym poszukiwać swojego głosu, bo "teraz zdmuchuję czas" tego tekstu nie uratuje.

Treść jest z generatora Covid - 19
-:))
Pozdrówki!! hahahha

Cześć aidegaart, to się zdecyduj, jest jeden błąd gramatyczny w/g ciebie, czy dużo błędów....?
Za dużo liryki powiadasz, domyślam się, że jakbym, zamiast niej wcisnęła tam jakiegoś "chuja" obecnie bardzo modne słowo, albo "kurwa....ja pierdolę" byłoby lepiej?
Dziękuję za komentarz :)