Albo niechaj wypatruje koń na horyzoncie z jeździec w lśniąca zbroi! To by dopiero była swoboda gramatyczna świadcząca o inwencji językowej autora!

też nie, Cały wiersz jest chyba gramatycznie poprawny, a na koniec takie coś? Czym się ma niby uzasadniać takie nagięcie gramatyki? Nie moja sprawa, jak autor chce to niech sobie nasłuchuje cykadowy koncert, wypatruje słońce, wącha zapachu chaber, nawet niech się cieniem zamyśla, a wierszowi nada tytuł Pieśń nad ugorem.

Paweł!
Zgadza się...
'nasłuchując nocą cykadowy koncert'

Teraz będzie dobrze:
'nocą nasłuchując /w/ cykadowy koncert'

Taka mała zmiana w szyku zdaniowym, powinna być poprawna.

Pozdrawiam

Gudmundur - nasłuchując nocą cykadowy koncert - też jest złą konstrukcją, niestety. Wiem, że chcesz dobrze, ale to również zła konstrukcja i nic tego nie zmieni.

'zamyślona cieniem prześwietlona słońcem
kradniesz kropki
drzemiącej biedronce'

Ładna fraza z całości wiersza; treściwa w tekście całość robi wrażenie, jakby autor wiersza chciał przekazać innemu autorowi/ ćmie/ motylowi/ , że jeszcze nie czas
na bycie wśród istnień jakiejś łąki.
/Wyleżałem się dostatecznie długo
wylałem żal wstecz powstanę juchą/

'poczekaj obiecaj
że poleżysz jeszcze na kwiecącej łące
nasłuchując nocny
cykadowy koncert'


'nasłuchując nocny
cykadowy koncert'

Moim zdaniem, najprościej jest zastąpić słowo 'nocny'
na 'nocą'. I wszystko według mnie gra.

Pozdrowienia dla autora!

To Twój wiersz, za Ciebie świecił tytułem będzie.

W tytule brakuje ogonka, a nie literki "k".

Bo mi się nie chce po takich dywagacjach poetyckich:)/

Ja cały czas jestem luźny, a Ty się spinasz bo nawet w tytule "k" nie dostawisz.

Po prostu napisz lepiej dla przykładu.
Nie wystarczy pisać Chat.
Trzeba też umieć wiersze pisać.
I zluzuj już gumkę.