Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 droga Ewo, czuję się osaczony, bezradny jak skazaniec

 który, by dostać pióro i papier do celi, musi napisać podanie

 

 nie wierz mi, że długo czekałem na ten tekst

 rytmem tłukł się po obszczanym mieście błądziłem

 po wymiętych zdjęciach, twarze ludzi dźwigały fałszywe wyrazy

 korygowana kofeiną i deszczem powstała chora i krwawa abominacja

 

 dobrze, że noc nie czyta w otwartych oczach

 

 wiesz, Ewo, gram ze sobą w szachy

 przewiduję sto posunięć do przodu, a i tak ogarnia mnie strach

 czy dotrze mój goniec do ciebie

 nie wiersz mi potrzebny, lecz ty


Ilość odsłon: 428

Komentarze

styczeń 12, 2024 19:47

Dziękuję Toya za miłe słowa - wnioskuję, że treść zagrała, a to dla autora komplement.

styczeń 12, 2024 17:36

Tutaj wszystko mi zagrało. Trochę mroku i brudu. Trochę tęsknoty i miłości. Jak to w życiu. Tekst szorstki, typowy męski. Z fajnym zmiękczeniem w puencie. Pozdrawiam.

styczeń 11, 2024 22:50

Miło, Davidzie, że wpadasz mimo zagonienia. Wiersz po prostu przegapiłem; nawet nie trafił do druku ;-)

styczeń 11, 2024 11:30

...a ja go dobrze pamiętam
_i wiem, że pod nim napisałem coś takiego, że gdy się już napisze coś na tym poziomie, to później trzeba trzymać fason ...a krytyk wszystko pamięta ;)

ogólnie dzięki za przypomnienie
brzmi teraz jak klasyka

TAK TRZYMAć!

styczeń 09, 2024 09:18

OK ;)

styczeń 08, 2024 15:54

Irro, przejrzałem znaczenie słowa "conceit" i jestem w rozterce. Poproszę cię o wyjaśnienie przy najbliższym spotkaniu.

styczeń 08, 2024 11:47

Czyli dobrze pamiętam. Dobry.

styczeń 08, 2024 11:03

Bardzo dobry wiersz, przemyślany, z misternym metaforycznym koceptem, który w angielskiej poezji metafizycznej określany był jako "conceit". Zdrówka!

styczeń 08, 2024 08:47

Był, ale na poemie. Tu po liftingu do oficjalnego wglądu dopiero teraz.

styczeń 08, 2024 01:35

Dobry, ale ja już go tutaj czytałem, a na pewno czytałem Twój wiersz o tytule "nie wiersz mi".