Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 
 jest takie drzewo
 ponoć w każdym z nas
 które wrasta w krwioobieg
 owocami syci wnętrze
 dociera do kory mózgowej
 liście szumią w uchu

 ptaki wiją gniazda w konarach
 rano budzą myśl z uśpienia
 kości skrzypią przy podmuchach
 żywica spływa na serce
 zlepia co trzeba

 gdzieś tak na jesień
 dziwnym trafem zrzuca liście
 szukamy książki z dendrologii
 nie słyszymy dobrej rady
 nie pamiętamy o drwalach

 takie drzewo podpowiada
 jak kochać lub nienawidzić
 jak szukać by znaleźć
 jak żyć i umierać
 nie chce poklasku
 dlatego warto o nim pomilczeć


Ilość odsłon: 93

Komentarze

marzec 19, 2024 18:15

Leszku, nie da się ukryć, że autor bazuje na podobieństwach fizycznych - słuszna uwaga;
meszuge, piękna analiza; kompleksowa recenzja wiersza to już zapomniana sztuka krytyki. Podejście podobne jak kiedyś K.Samsela.
Dziękuję wam

marzec 19, 2024 14:23

Drzewo jako symbol życia, życia w zgodzie z naturą.
Wzajemne przenikanie się ludzkiego życia, przemijania z życiem drzewa i odwrotnie. Podobne zachowania, odczucia a nawet bolączki (,,kości skrzypią").
Personifikacja z animizacją tak to się chyba fachowo nazywa:)
Duży plus za humor: "szukamy książki z dendrologii/ nie słyszymy dobrej rady/ nie pamiętamy o drwalach";)

"takie drzewo podpowiada..." - intuicja ale i wnętrze, nasz rodowód (drzewo genealogiczne)

Na pewno warto się zadumać...

marzec 19, 2024 13:39

Mi się kojarzy z drzewem sieć naczyń krwionośnych.
Jakby nie patrzeć to dobre porównanie

marzec 18, 2024 21:57

Anita, Irek, dzięki za zaglądnięcie. Pomysł przyszedł mi od czapy pewnego wieczora... Z tą cebulą Szymborskiej muszę sprawdzić.

marzec 17, 2024 22:22

O - zupełnie opacznie zapamiętałem sens wiersza W.Sz. - ale to też ciekawa koncepcja :)

marzec 17, 2024 22:17

Mnie się podoba ta dendrologia wnętrza - przynajmniej jest się czego trzymać. Jeśli dobrze pamiętam Szymborska napisała podobny wiersz, tyle że zamiast drzewa posłużyła się cebulą...

marzec 17, 2024 22:14

dusza drzewem? Celtowie nawet określali która jakim