Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Tobie też

Napisano manifest

Przeczytałaś wolność

A chodziło o zawiść

 

Twoje oddanie  

Nazwano kurzą posługą

A twego mężczyznę

Gnuśnym  oprawcą

 

Haczykiem okazały się

Prawa podstawowe

A te ziarno co zgniło

Lecz plon wydało - przemilczano


Sprawny  adwokat

Mówi do twojego ja 

Otwiera szeroko drzwi

Byś odeszła



Ilość odsłon: 6418

Komentarze

maj 31, 2017 10:00

autor prezentuje dużą pewność siebie, ba - tupet!, nie popartą żadnym elementem poetyckim w wierszu

przepraszam, ale fragment "Wy co Rzeczypospolitą władacie ", przy całej patetycznej wzniosłości tego wezwania, a także cała reszta Pieśni XIV na pewno nie ma "podobnego sposobu wyrazu oraz oczywistość przekazywanej informacji."

Od kunsztu i przemyślności dzieła Kochanowskiego oddziela ten wyrób wierszopodobny cała otchłań, lata świetlne

tu mamy łopatologię, brak finezji, prymitywizm i tani publicystyczny dydaktyzm




maj 31, 2017 06:25

No to mamy zupelnie inne pojęcie o poezji.

Najpiekniejszy chyba fragment poezji Polskiej to :
,,Wy co Rzeczypospolitą władacie ....... "
Ma podobny sposób wyrazu oraz oczywistość przekazywanej informacji.
Proszę zatem przemyśleć swą opinię .

Konto usunięte

2-42-4

maj 30, 2017 22:20

Blamaż i kompromitacja Rozar, bez urazy ale ten tekst nie jest wierszem i nie ma nic wspólnego z metaforyką poetycką. Pozdrawiam

maj 30, 2017 21:43

A czy rozumiesz wiersz Krzysztofie ?

maj 30, 2017 18:18

A cóż to za gniot? oj, oj, oj, z tego chleba to mąki nie będzie, oj nie

maj 30, 2017 17:17

Tobie też napisano manifest
Jest o tym samym co napisano kiedyś robotnikom

maj 30, 2017 02:22

Że tak zapytam autora, o czym to jest, bo nie bardzo...?

Konto usunięte

2-4

maj 30, 2017 00:16

Seksmisja to tylko film, nie bierz go tak osobiście ...

maj 29, 2017 23:49

Zapytam autora - jak sobie daje radę z tak jadowitym i temperamentnym podmiotem lirycznym? Miejmy nadzieję, że chęć dokonania mordu na niejakim Ponińskim nie została skierowana na bohaterkę tegoż utworu i jej adwokata.

A tak poważniej, to świat, a tym bardziej natura ludzka nie działa systemem 0-1. Nigdy wina nie leży po jednej stronie. Nie da się za wszystkie krzywdy świata oskarżyć jednego pijaka i hazardzisty, adwokata, a nawet kobiety. Łatwo popadamy w skrajności, a potem trudno się cofnąć.
Tak ładnie autor zwrotki składa - będę czekać na choćby ułamek autorefleksji w przyszłych wierszach.

maj 29, 2017 21:38

Joanno - specjalnie spróbuję coś pod twą wrażliwość napisać - może się uda .
Leszek - nie do końca piszę - ,,delikatniej" - jeden tekst mi tu zdjęto ,, lewizna"
No i mam zamiar zamieścić coś mocniejszego,, Przerażone dzieci z Bullerby" ale boję się znowu reperkusji.
A co tam - zaraz będzie