Mister D.
Zombie youtuber
By je przeżyć należycie
trzeba pomysł mieć na życie-
- Jacek na fejsbuku trąbi:
„Eureka! Chcę być zombie!”
Już ma kanał na Jutjubie
gdzie na żywo w nosie dłubie,
albo leży na kanapie,
czasem ówdzie się podrapie,
szuka w necie pornografii,
czasem nawet się przytrafi
że pod kocem konia bije
by dać znak, że jeszcze żyje…
Licznik ma popularności
oraz wskaźnik witalności;
Choć stosunek ich odwrotny-
- popularność wręcz w zawrotnym
tempie już Jackowi rośnie,
i już o nim coraz głośniej,
hejt się zjawia w komentarzach,
ale jego to nie zraża,
bowiem siłę czerpie Jacek
z większej liczby „w górę łapek”,
i już tak mu rośnie fama,
że hajs kosi na reklamach.
Wsparcie dają mu rodzice,
że syn pokierował życiem,
nastolatki zakochane
ślą mu zdjęcia rozebrane-
- jedna taka była piękna,
że aż mu opadła szczęka,
lecz, niestety- literalnie,
no i odtąd już werbalnie
Jacek się porozumiewać
nie potrafi ani ziewać,
a więc spieszą się dziewczyny
póki Jacek ma kończyny:
„Tobie się urwała szczęka!
Jacku, śmierci się nie lękasz?
Jacku, lubisz popularność?”
Jacek: „Lubię. Śmierć? - Formalność.”
Komentarze
Mister D.
czerwiec 26, 2017 12:21
Albo białą lokomotywą :)
Konto usunięte
czerwiec 26, 2017 07:27
Białym tramwajem :-)
Mister D.
czerwiec 26, 2017 01:34
Czy jeździł na białym Harleyu ? ;)
Konto usunięte
czerwiec 25, 2017 22:54
Pawełku :-) przecież żartuję :-) doskonale wiem jak to wszystko wygląda :-) Dawno temu przesiadywałam z przyjaciółkami w dyskotekach :-) młode, głupie, naiwne ... studentki :-) wyrwały się z domu i zachłysnęły dużym miastem :-) Dzięki chłopakowi w glanach ktory mnie na siłę wyniósł z tego bagna jestem tu gdzie jestem ...
Mister D.
czerwiec 25, 2017 22:41
No to ja mam zupełnie inny ogląd sprawy, najczęściej ci w glanach i ramoneskach to tylko wzrokiem zabijali, wiem bo kumplowałem się z takimi :) Uwierz, że najgorsi to ci co ładnie ubrani, w mokasynkach i żelem we włoskach, ewentualnie zupełnie bez włosków, szukali panienek na szybki sex, chyba najgorsi byli kiedy nie udało im się znaleźć, wtedy musieli się rozładować w inny sposób, budzili i budzą we mnie obrzydzenie do tej pory.
Konto usunięte
czerwiec 25, 2017 22:35
Tacy byli mało szkodliwi :-) szukali Panienek na szybki sex :-) Najgorsi byli Ci z innej bajki :-) w glanach i ramoneskach :-) Stali oparci o ścianę i wzrokiem zabijali :-)
Mister D.
czerwiec 25, 2017 22:28
A co dyskotek to zawsze najbardziej obawiałem się ich stałych bywalców, miłośników romantycznych hitów o miłości. Oczywiście nie generalizuję. :)
Mister D.
czerwiec 25, 2017 21:58
Nic nie szkodzi. :)
Konto usunięte
czerwiec 25, 2017 21:23
Z wrażenia mi się zdublowało :-)
Konto usunięte
czerwiec 25, 2017 21:22
Kulturalne dyskoteki? To może dancingi?tam prędzej można Pana w krawacie uświadczyć :-) Ponoć tacy są mniej awanturujący się :-)