Milo w likwidacji
aż jedna druga
składam swój list w twoje ręce
oto wypadek losowy za oknem rumienił się front burzowy
noc była nad wyraz pusta z chłodną połową łóżka i to zasypianie
z mało ekscytującą książką w dłoni /za to jaka czysta polszczyzna!/
czy warto wstawać i pozwolić się dopalać?
z dala od garnituru nie straszne żadne sztormy
więc go nie założę do samej śmierci
ze zbyt dużym kubkiem piekielnej kawy dotarłem do drugiego brzegu salonu
w takim bałaganie można przeżyć i tworzyć teorie powolnego spalania za życia
po śmierci proces zachodzi całkiem sprawnie
o ile na ostatniej drodze nie staną na przeszkodzie zbędne łzy
spadając na jeszcze ciepły popiół niczego nie zmienią
perły rzucone na próżno w tłum rzednący gwałtownie
pod wpływem deszczu
w dzień taki jak dziś
stoisz w innym miejscu w popielatym kostiumie
niepotrzebna tam do szczęścia nikomu
wracaj do domu czym prędzej
za życia będę zaszczycony
Komentarze
Milo w likwidacji
lipiec 07, 2017 01:48
Sam nie wiem, co odpisać, więc po prostu grzecznie dziękuję.
Leszek.J
lipiec 06, 2017 21:49
Można się wczuć w sytuację peela, to zachęca do czytania, wiersz nie wydaje mi się przegadany, ale co ja tam wiem.
Jeden rym wewnętrzny to rozumiem jako "wypadek losowy" wiec jest ok.
Pozdrawiam
Anya
lipiec 06, 2017 21:00
Ciekawy i dobry wiersz!
aidegaart
lipiec 06, 2017 20:29
A risercz żeś zrobił? Czy na czuja...?
David przez fau
lipiec 06, 2017 13:55
...tzn., że ja jestem b. odporny ...nawet zwolennik i to zatwardziały _____jeno powolny :)
Milo w likwidacji
lipiec 06, 2017 13:44
badania rynku zobowiązują
badam odporność czytelników na moje wiersze
David przez fau
lipiec 06, 2017 12:18
Milo, wklejasz tak dużo dobrych tekstów, że nie 'nadanżam' komentować
...a wiersze masz jakby w jednym cyklu, więc chyba za jednym zamachem pisane ___nie ważne jednak kiedy, gdzie i jak ...naprawdę dobrze się czyta
Pozdrawiam
PS ...fajna pointa
.
Milo w likwidacji
lipiec 06, 2017 12:11
@mars:
nie każdy musi się usprawiedliwiać Marsie
czniam pragmatyzm i reguły rodem z haiku, bo mogę. dotrę do tych Czytelników, którzy zechcą się przemęczyć.
już dawno ustaliłem, że staję po gadatliwej, jakże ciemnej stronie mocy. piszę gadulem, komentuję monosylabami :-)
@Paweł:
może i nie powinno, może redagując wytnę to i owo.
może po prostu wrzucę do kosza.
właśnie po to publikuję beta wersje, by oswoić się z potrzebami odbiorcy i osiągnąć kompromis.
dziękuję za opinie
Konto usunięte
lipiec 06, 2017 11:58
Podoba mi się. Nie wiem tylko czy dobrze gdy w trakcie lektury człowiek zaczyna zastanawiać się nad wersyfikacją... myślę jednak, że nie powinno tak być.
Takie ludzkie pisanie przemawia do mnie najbardziej...
puentę czytam bez "za życia" ;)
Pzdr.
x l a x
lipiec 06, 2017 11:45
'wolny wybór' nadaje się do usprawiedliwienia praktycznie wszystkiego. Przeciwieństwem tego jest pragmatyzm.