lu*
między krzykiem a westchnieniem
znam jak Chagall
smutek w swoich palcach
cóż mogę o nich powiedzieć
tak naprawdę
to nic nie wiem na pewno
czasem
czuję spuchniętą pustkę w dłoniach
od wiary na wiarę
i przebaczenia na zapas
jestem
prostym przecinkiem
między krzykiem a westchnieniem
znam
kilka nieśmiałych uśmiechów
pod niemodną parasolką
stężałej pamięci
Ilość odsłon: 6025
Komentarze
Konto usunięte
listopad 07, 2017 20:26
Ja po prostu czuję, że jesteś. A gdy się to potwierdza, cieszę się jak dzieciak :)
lu*
listopad 07, 2017 20:23
Staram się być odbiorcą nieinwazyjnym, ale czasem jakby Holny zawinął myśli, septania jakiesik, i nie wiadomo co jesce:)))
Konto usunięte
listopad 07, 2017 19:16
Lu*, ja bez takich odbiorców jak Ty też nie. Nie byłoby mnie po prostu. A tak, piszę głupoty większe i mniejsze ;) Ściskam Cię serdecznie :)
lu*
listopad 07, 2017 19:00
To będzie bardzo prywatna odpowiedź, Anito - Helen, nie wyobrażam sobie normalnego życia bez Ciebie i Twoich dowcipów. :)
Konto usunięte
listopad 07, 2017 18:40
Lu* kochana, wiersz jest wzruszający i raczej poważny, ale wybacz - mi się oczywiście, zupełnie od czapy, dowcip skojarzył z tym przecinkiem:
Ile nóg ma facet?
Jeden przecinek jeden.
A wiersz naprawdę ładny. Pozdrawiam :)
lu*
październik 21, 2017 22:20
Dzięki Joanno! :)
Joanna-d-m
październik 21, 2017 21:12
Mam wrażenie, a właściwie wiem, że peelka ma wielkie serce "w rozterce".
Pozdrawiam
lu*
październik 21, 2017 15:22
Wiem, jak bardzo ważą komentarze na ocenie piszącego słowa. Wiem tak bardzo, że mam problem mówić. Daję Wam tekst i czekam. Boję się, że rozniosę jego (tekstu) energię swoją nieudolnością zmagania się z odbiorem. Wiem też, że to nie tylko mój problem.
No i przyszłam Was pozdrowić! :)))
lu*
październik 20, 2017 22:36
Witaj Janusz, dzięki za komentarz. Też Cię pozdrawiam serdecznie!
Janusz.W
październik 20, 2017 22:11
smutek w swoich palcach
cóż mogę o nich powiedzieć
jestem
prostym przecinkiem
między krzykiem a westchnieniem
serdecznie pozdrawiam autorkę)))dużo zdrowia Lu