Może niektórzy z Was dobrze się będą czuli w haiku klasycznym, nie zapomną o kigo , kirei, o szkicowym charakterze obrazowania i paru innych sprawach...A Ci, którym pasuje raczej modern haiku, mogą sobie pozwolić na większą swobodę... w każdym razie uczymy się pisać haiku, czy też w duchu haiku.

Moi drodzy, cieszy mnie tak liczny Wasz udział w warsztacie i wierzę,że chcecie się nie tylko pobawić słowem , ale co nieco poduczyć, toteż zachęcam do kolejnych prób haikowania, a możecie tutaj zamieszczać , praktycznie bez limitu. Postanowiłam, najlepsze haiku, wklejać nad obrazkiem abyście mieli rozeznanie jak można w haidze popuścić wodzę wyobraźni.

cała ty
w kółko i w kółko
płoniesz

myśli zapałki
nagle stają się jawne
dla ucha nocy

z obcej zpałki
pachnie
ósmym pasażerem

zapłonęła
rodzinie ciepło
dym kominem

nagle zapałka
ejakuluje dymem
w jałowej nocy

nagle zapałka
ejakulacja dymu
w jałowej nocy

Choć prosił też aby jego haiku przekazać:

główka zapałki
nadgryziona przez płomień
jak krótki moment

Meszuge, Janusz kazał podziękować ;)