Leszek.J
Podwójnie
Samotność we dwoje jest zawsze podwójna:
podwójne milczenie, podwójne talerze i sztućce,
podwójne bilety i zaproszenia
i fotel bujany podwójny.
Lecz wszystko do czasu
gdy znajoma Polikarpa – nawiedzi,
bierze pojedynczo, celebruje głośno
i śpiewy chóralne się słyszy.
Wtedy tamte lata wspomnisz z rozrzewnieniem
aż łezka się w oku zakręci, ach tak.
Idziesz nową drogą w starych rekwizytach
a siność już tylko i dal…
Ilość odsłon: 7528
Komentarze
x l a x
grudzień 12, 2017 20:48
A tu jest pomysł z tą "podwójnością" i sprawnie podane.
Leszek.J
grudzień 12, 2017 19:19
Dziękuję Joasiu, mało się tu dzieje na poemaxie więc próbuję coś wstawiać.
Pozdrawiam
Joanna-d-m
grudzień 12, 2017 19:15
„Samotność we dwoje jest zawsze podwójna”
- ładne to masz.
Jak najdłużej niech trwa, bo
w pojedynkę ciężko, oj bardzo ciężko „szarości”
Pozdrawiam