Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Ciemno. Tylko w kącie świecą oczy. Można je poznać po drżeniu powietrza. Patrzą.
Wbrew pozorom nie panuje tu zupełny mrok. Po chwili widać na środku zarys poruszających się dwóch posągów. Są coraz bliżej siebie... Powietrze szkli się lękiem wypełzającym z różnych stron. I radością oczekiwania na środku.

Gdy zwierają się w uścisku, jeden pęka, pozostawiając pokruszone skorupy na ziemi.
Pozostaje ten drugi z rękami obejmującymi pustkę. Przecina go delikatna rysa.

Ilość odsłon: 3591

Komentarze

styczeń 09, 2018 20:50

Dahido oświeciłaś mnie aż mam gwiazdy w oczach, ale to minie i dale będę półślepym :)

styczeń 09, 2018 08:43

Imre.już szlifowałem. To trzeba napisać od nowa. Dzięki za komentarz.
Pozdrawiam.

styczeń 09, 2018 01:31

Z treści wyczytuję tęskontę z kimś drugim. Mamnnawet wrażenie że za kimś komu bohater zadał kiedyś ból i teraz nie może tego naprawić.

Co mi się podoba to pomysł i druga część tekstu

Ta pierwsza jakaś taka sztucznie napompowana np powietrze szkli się, poznawanie po drżeniu powietrza. Także już tu piszesz że posągi sa na środku... hmm chyba jednak na obrzeżu gdzieś skoro potem spotykają się na środku

Przemyśl podszlifuj. Będzie ok:)

Pozdrawiam

styczeń 09, 2018 00:51

H..a prawda!! -:)Nic nie pęknie!! Tomasz -:)

styczeń 09, 2018 00:06

...a tekst jest nadęty. Zaraz pęknie.
Pozdr.

styczeń 09, 2018 00:03

Dahida. Co miało urazić? Komentarz?
Po prostu jest zabawny.
Pozdrawiam.

styczeń 08, 2018 23:59

Może zbyt bezpośrednio podchodzę do tematu!?
Jeśli ciebie to w jakiś sposób uraziło, to wybacz !

styczeń 08, 2018 23:57

Tomasz !! nie wygłupiam sie -:) heheh
po prostu, czytam cię -:)
Bez urazy- oczywiście!!

styczeń 08, 2018 23:54

A tak poważnie, to przestań się wygłupiać.
Pozdr.

styczeń 08, 2018 23:52

Dahida, niezły koment. Olśnienie?
Pozdrawiam.