Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

81731e318878b801085d2a448461c4710b6273d6
Olej na płótnie.
https://www.youtube.com/watch?v=hAs9B34lleA
Ilość odsłon: 4000

Komentarze

marzec 24, 2018 15:52

No i dobrze, że skojarzenia są różne, dzieło żyje. Pozdrawiam.

marzec 22, 2018 22:19

Metafizyka, czy nie, ale kaleczy.
Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-3

marzec 22, 2018 10:52

A ja mam inne skojarzenie:
"tak łatwo nie dam się eksmitować"! :)
Pozdrawiam

marzec 21, 2018 12:44

Ok, ciekawe skojarzenie.

marzec 21, 2018 12:16

Embrion z natury jest niewinny, ale tak przedstawiony, z kolcami, nasuwa skojarzenie z istotą, która próbuje zniszczyć matkę. Z resztą wiele kobiet, które nie akceptują bycia w ciązy myśli o dziecku jako o podstępnym wrogu.

marzec 21, 2018 11:41

No ale jeśli tak, to kto temu winien? Embrion?

marzec 21, 2018 10:39

Tajemniczy embrion kojarzy mi się z agresorem w łonie matki.

marzec 21, 2018 00:39

To ja podam swoją interpretację (oczywiście nie jest obowiązująca)Dla mnie to jest obraz o śmierci, egzystencjalny. Człowiek wychodzi z nicości i wraca do nicości, do chaosu, stanu niezorganizowanej materii. Embrion przed chwilą nie istniał, ale właśnie wyłania się z nieistnienia. Chciałem tak jakby cofnąć się do tego momentu, można nawet pokusić się o stwierdzenie, że jest to obraz o tajemnicy bytu, może nawet (tu wielkie słowo)- metafizyczny. Chyba można tak to czytać. Ale oczywiście nie trzeba.

marzec 21, 2018 00:29

Nie, to farby olejne. Dzięki za komentarz.

marzec 20, 2018 02:11

Przyszłe narodziny, w łonie natury - wpływ zanieczyszczonego środowiska oraz innych czynników, czyni embrion zmutowanym wybrykiem.

Na początku pomyslałem, że szkicowałeś ołówkami akwarelowymi-:)