Dorota
znowu wiosna, jim
hej jim. dziś rano wróciły żurawie.
rozpruły chmury - moja nagość wrosła
w puch, w pierwszą wiosnę, by cię tam odnaleźć.
wiesz, jim? najtrudniej było blisko okna
udawać radość z wiosennej zieleni,
gdy rzeczywistość zupełnie przesiąkła
czernią i żalem. ktoś szyby okleił
fototapetą z kwiatami przy krzyżach,
chłodnym marmurem, gdzie daty, litery -
tyle na przemian oddala, przybliża.
bałam się słońca, ludzi i instynktów
które z łatwością odgrzewają w bliznach
głód, krew - kobiecą, grzeszną, pełną krzyku
i estrogenów, pulsujących potrzeb
ludzkich, zwierzęcych - jak kot mruczą cicho.
tak, jim, przestałam być święta. lecz dobrze
wiesz, że nie byłam ci nigdy wierniejsza
niż w tej sekundzie przed - zanim rozłożę
uda i czuję szybkie bicie serca -
znajduję ciebie w obcym zapatrzeniu,
w uśmiechu, szepcie. czekam byś rozebrał
mnie po swojemu, jim, w iskrę zamienił
niepewność w oczach i zapalił wiosnę
z jej intensywnie błękitnym odcieniem.
Ilość odsłon: 5741
Komentarze
Dorota
kwiecień 09, 2017 20:41
Leszku - dziękuję, że zajrzałeś :) pozdrawiam
Leszek.J
kwiecień 09, 2017 19:32
Ooo widzę że wiosna w pełni, kobiety się budzą z burzą estrogenów i bardzo dobrze, i ładnie.
Może być urodzaj...
Pozdrawiam
Dorota
kwiecień 09, 2017 19:27
Leszku - dziękuję :) to bardzo miłe
Co do imienia... A co zrobić, jeśli jest prawdziwe? :) ja też nie lubię w wierszach makaronizmów - rzadko stosuję :) pozdrawiam
Leszek Sobeczko
kwiecień 09, 2017 12:50
nie da się nudzić czytając Ciebie, ciekawe poprowadzony wiersz; trochę tylko mnie irytuje "amerykanizm" (jim), ale to taka moja mentalna usterka
pozdrawiam
Dorota
kwiecień 09, 2017 12:33
Maks - bardzo dziękuję :) a bo ja gaduła jestem... I lubię "foremki" które czasem wymagają większej ilości słów ;)
Mgło - bardzo mi miło - jeśli działa na serducho, to autor może się tylko cieszyć :)
David - dzięki serdeczne za docenienie również formy :) tą ostatnią zwrotkę już " zmasakrowałam" na wszystkie sposoby...jakoś nic mi do głowy nie przychodzi - bo uparłam się ma ten błękit :)
Pozdrawiam wszystkich :)
David przez fau
kwiecień 08, 2017 20:53
...bo tam trochę za duże nagromadzenie zaimków___
hmm ...głośno myślę
pokombinuj w ostatniej strofie, bo warto ...Całość świetna (już się powtarzam ;)) ) ...cóż
Pa
David przez fau
kwiecień 08, 2017 20:48
...chociaż wcześniej jest "w jego oczach"
...hmm - teraz nie wiem... coś bym wyretuszował w końcówce ___
...ale to drobiazg ;)
David przez fau
kwiecień 08, 2017 20:44
...świetne
Jedenastozgłoskowiec ze średniówką i z pięknymi, nie nachalnymi rymami ___cymesy
...ale w poincie powinno być (myślę) "z jej intensywnie błękitnym odcieniem"
___niech ta wiosna, bo o nią chodzi, będzie barwna - aż do przesytu...
Ładny erotyk
Pozdrawiam
.
Konto usunięte
kwiecień 08, 2017 20:30
Dorotka jak Ty potrafisz mnie słowem oczarować :-) serducho mi rozedrgałaś :-)
Konto usunięte
kwiecień 08, 2017 20:28
Troszkę przydługawo co daje poczucie monotonności ale tylko troszkę bym odchudził. Reszta podoba się - ten głód, krew bardzo fajne metafory, kojarzą mi się z silnym charakterem co za tym idzie mocny poczuciem własnej wartości. A siłę daje właśnie poezja albo w ogóle alibi na nią ;)