Mister D.
Chyba nie lubię jesieni
Chyba nie lubię jesieni, nawet tej złotej,
jej złotego światła przesiąkniętego chłodem,
gdy nawet niebo zdaje się być oddalone,
a ja spóźniony, na jakiś pociąg lub okręt.
Więc tak jesień odbieram: na wszystko za późno.
Jak przez szkło na herbatę wystygłą ponuro
patrzę przez okno - drzewa i bloki są złote,
ja czekam aż zgasną, noc uszczelni mi oczy.
Ilość odsłon: 4883
Komentarze
Mister D.
luty 24, 2019 17:14
I co mam z tym zrobić? Popłakać się? Nie czytaj.
Konto usunięte
luty 24, 2019 16:01
ostatni komentarz pod Twoim tekstem i ostatni raz czytam Twoje wiersze.
Mister D.
styczeń 27, 2019 00:20
Dziękuję :)
Anna Wajda
styczeń 27, 2019 00:11
refleksyjny, przyjemnie się czyta
Mister D.
październik 04, 2018 18:38
Dziękuję za nominację i wyróżnienie :)
Mister D.
październik 02, 2018 21:09
No nie musi. Nie ma na to rady.
Ronin
październik 02, 2018 20:57
Nie mam z tym problemu:) Przecież nie zawsze i nie wszystko musi być po mojej myśli.
Mister D.
październik 02, 2018 20:48
Dziękuję Tomku.
Więc Ronin, pozostaje Ci się z tym pogodzić. Dziękuję i pozdrawiam.
Tomek
październik 02, 2018 19:48
A ja lubię zaczynać od "więc", "i", "ale"... Więc to kwestia gustu. A mnie się ten wiersz podoba. Pozdrawiam Autora i Przedpisacza.
Ronin
październik 02, 2018 19:44
zaczynanie zdania od więc jest raczej kiepskie. drugi wers pierwwsza strofa bez jej. Wiadomo o co chodzi przecież.ostatnai strofa nie pasuje mi zreszta zupełnie.