Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

rodzimy się po szarych wioskach
ściągamy niczym mrówki do paryża
zagnieżdżamy się w czynszówkach
aż ciżba ludzka nabierze gęstości

krążymy po dzielnicach
wpadając raz po raz w opały
a wtedy aleje porodówek i cmentarzy
zakwitają na wiosnę jaśminem

marzy się nam czasem londyn
idziemy do niego na skróty
przez kanał i przez wzgórza
trafiamy wprost do dzielnicy szczurów

ja mam siwe włosy ty kręcone
on wypadający dysk i sztuczne zęby
kłamiemy sobie w żywe oczy
ale ładnie układa się na nas sukno

gdy mija dzień chowamy głowę w schron
w piasku grzebiemy niedopałki
o północy psy wyją po przedmieściach
nad rzeką księżyc tapla się w ściekach

i to jest świat którego nie da się obejść
ani przeskoczyć żaden krok nas nie uwolni
wszystkie drogi prowadzą do rzymu
schodzą się nie wiadomo po co

jak w tym tłumie mamy się zrozumieć
jak dotknąć czystych myśli i wnętrza dłoni?
gdzie jest moje posłanie na którym
położysz się blisko i z czułością?

na rogatkach jerozolimy rozstawiono straże
mają nas chronić przed napaścią
tymczasem kaszel dławi cię od środka
wypluwasz na dłoń swoją nową gorycz

uciekasz o brzasku a dzień siąpi i siąpi
przemoknie wszystko co miało kolor nieba
jesteśmy rozmazani po powierzchni ziemi
istniejemy najczęściej pomiędzy miastami

ta historia dłuży się i nie ma końca
myślisz że kiedyś cię odnajdę?
że jest gdzieś las albo łąka pełna słońca
pełna nas szczęśliwych a jeszcze żywych?

Ilość odsłon: 6898

Komentarze

luty 02, 2019 16:09

Pani Leno Pelowska!!!
Powiem jak uczniak - to on nazwał mnie sfrustrowanym gnojkiem.
Nie jest to obraźliwe? Czy tylko słowa na H, K itp.

Ja skasowałem moje teksty nominowane..
Nie nazywaj mnie Dziagdysiem capie

luty 02, 2019 16:06

Ale nie warto. Bądź silny. :)

luty 02, 2019 16:04

Może mam gorszy dzień, i jest upierdliwy, po prostu, za którymś razem nerwy mogą mi puścić.

luty 02, 2019 16:02

Nie możesz ignorować jego obraźliwych wpisów? Tak Cię one dotykają? Co z Tobą?

luty 02, 2019 16:01

Ja mam prośbę do redakcji: nominujcie Dziagdysia nie 3 a co najmniej 5 razy, ulży chłopu, uspokoi się i przestanie za mną biegać z wywieszonym jęzorem.

luty 02, 2019 15:59

Panowie... Trochę odbieracie mi wiarę w poetów.

luty 02, 2019 15:55

O i tu jest piesek pogrzebany, tak cię nominacje ubodły? żałosne. Podskakujesz jak weszka, ja się sam nie nominowałem, ani nikogo o to nie prosiłem. Nie bądź aż tak przezroczysty w swoich frustracjach. Nara.

luty 02, 2019 15:51

- falkon ty tępy sfrustrowany gnoju.

Gdzie jest policja!
Mam wyciągnąć bejsbola?
Wówczas ptasznik będzie pokrzywdzony.

Trzy nominacje w styczniu.
To rozzuchwala, daje poczucie wyższości.
Kto mi podskoczy.

luty 02, 2019 15:40

masz charakterek ..przeczytałem z 3 razy ,co do treści oki )))bardzo na tak zastanawiam się nad zapisem ale jednej rzeczy nie rozumiem klasycy używają od zatrzęsienia czasowników i to jest klasyka którą wszyscy czytają i krytycy wpadają w zachwyt więc jak jaka jest prawda hmmm))))pozdrawiam Lena

luty 02, 2019 15:14

Leno, bardzo Cię z góry przepraszam, że pod tym skądinąd pięknym wierszem, możesz zawsze usunąć mój komentarz, ale ulżę sobie, wybacz.

Dziagdyś Falkon ty tępy sfrustrowany gnoju, zgrzytający zębami, pocący się, nie potrafiący się powstrzymać: masz dostatecznie długi i zagięty dziobek, żeby dziobnąć się nim w pompkę, a kto wie, może wystarczająco długi i zagięty, żeby pogrzebać we własnej dziupli i poszukać świeżych rodzynek, więc zalecam ci ptaszku, czym prędzej to uczynić, smacznego.