"W poszukiwaniu siebie", część pierwsza, wygląda trochę "blogowo". - Nie mam nic przeciwko blogom, sam prowadziłem i prowadzę. - Zobaczę, co dalej, pewnie z zaciekawieniem. Jednak dotychczasowe wiersze, to dla mnie zjawisko, ostatnie opowiadanie psychodeliczne jest. Ale nie zjawiskowe.
Pewnie trzeba też co-nieco na spokojniej.
Pozdrawiam.

Dziękuję bardzo, Tomku, polecam się.

Sorry, że ci powyciągałem teksty. Nie mogłem nie skomentować, siedząc już w tym kontenerze.
Pozdrawiam.

Kolejna z publikacjami w kontenerze. A chciałem sobie przejrzeć. Shit!
A tak w ogóle to pozdrawiam.

Do usług ;-) polecam się na przyszłość ;-)

Publikuj :)

A jest coś do konkretyzowania, oprócz jego poprawności? Ile takich wierszyków się czytało... A ile się jeszcze przeczyta...

to bardzo się cieszę, "pisane na kolanie" jak to się wyraziłeś jest konstruktywną krytyką? :) wiem, że mój pierwszy tekst na tym portalu nie za najlepszy, ale mogłeś to jakoś lepiej skonkretyzować. Pozdrawiam również :)

Aidegaart ocenia wiersze, nie osoby lub ich status. Aidegaart nie ma świętości przed nikim. Potrafi schrzanić początkujących i tzw. uznanych. I tym się szczyci, bo jest sobą, w przeciwieństwie do TWA. Pozdrawia.