co odpowiem na to pytanie zasypiając
w ciepłej pościeli we własnym łóżku? - ale naprawdę jesteś przekonany do tej frazy, bo dla mnie to troszku polski pop w stylu...co tam teraz chodzi? weź mi przypomnij. z góry dzięki.

Każdy ma prawo coś własnej relacji z wierszem. Wiersz jest istotą niezależną. Od autora również :)
Dycki to klasa, bezwarunkowo, a poeci lubią fryty

to już było - to walenie konia, bo laska odeszła. piękne słowa ubrane w jesienny płaszcz. sorry, ale
Tkaczyczyn-Dycki jest bardziej mi bliski.

Jak dziecko które we mnie jest przecez mówię że bohater głupi. Normalny w spiekocie ognia nie rozpala chyba że ma urojenia wielkosciowe i widzi płonące drzewo z biblii:) przeca mówie o wierszu.

Czyli panie przyłączyły się też do złocenia rycerzyka? A co z wierszem, lepsza zadyma...?

Ja powiem mamusi, że Pan publicznie używa brzydkie słowa:) Pan się onanizuje przy żonie? Piotrek mi powiedział, co to znaczy:) A Pana bohater z wiersa to debil ja powiem mamusi że ten debil rozpala ogień w spiekocie musi być jakiś skrobiożerczy by koniecznie piec te ziemniaki. :) A gdy chłód przychodzi to powiem mamusi że debil nic z tym nie robi jedynie cały drży... niech wraca jak najszybciej do żony do pościeli bo na tej górze w omanie niewiele zrobił.

Racja, trzeba być wyjątkowym chamem, albo bać się krytyki :) albo nie znosić pierogów ruskich, żeby naklaniać kogoś do aktu onanizmu- który to, przecież, zgodnie z opinią nominatów prorządowych, jest aktem grzesznym i niezgodnym z polskim prawem i sprawiedliwością.
Co gorsze, tak rzucona pokusa potrafi wydać grzeszny owoc!
Onanizm jest nikczemnie i zabójczo zły

Trzeba być wyjątkowym chamem, albo ktoś się bardzo boi krytyki, żeby przysrać drugiemu gościowi z onanizmem.

Drżące dłonie i wyszczerzone zęby ;)

...no tak, testosteron...