Rafał Hille
ocalenie zająca
a co jeśli wszyscy ludzie nagle by gdzieś zniknęli
przeszli do jakiegoś niebytu do nicości
bez konkretnej niepotrzebnej już nikomu nazwy
.
zostawili domy, ulice, kubek dymiącej kawy
samochody bez nogi na gazie hamują
spada na kontuar włoski lód, nagle nie ma ręki
która trzymała przed chwilą wafel
.
dwa zdziwione zające uszły z życiem przed myśliwymi
zabrakło palców na cynglach wszystkich karabinów
bezpański samolot runął w polu obojętnej kukurydzy
każdy ogień kiedyś sam zgaśnie
.
poezja już więcej nie przeczyta się sama
bóg ginie z braku swoich przyjaciół
w końcu wszystko wiadomo na jego temat
.
nikt teraz nie stresuje moli książkowych
tyle żarcia do końca świata między twardymi
okładkami bestsellerów; na kartach ostatniego
tomu w końcu pojawia się Rybik Cukrowy
.
sporo się jeszcze wydarzy do końca tego dnia
kot leniwie przeciągnie się kilka razy na słońcu
ptaki przelecą nad rzeką jak zwykle wieczorem
.
zaskrzypi podkowa nad kawiarnią
wiatr zagwiżdże między bezpańskimi filiżankami
już kilka łyżeczek spadło z brzękiem na chodnik
gazeta pchana podmuchami sunie po pustej ulicy
wznosi się serpentynami ku leniwym chmurom
Komentarze
Gudmundur
kwiecień 27, 2023 23:36
Rafał!
Cieszę się bardzo, że mój komentarz jest chyba trafiony, bo widzisz? Wstawiam dzisiaj prozę! Jeśli zechcesz, to zajrzyj!
Pozdrowienia dla ciebie!
Rafał Hille
kwiecień 27, 2023 22:03
the Meanest Cat - kiedyś i tak wszystko zniknie, kiedy to na razie nie wiadomo,
dziękuje za spojrzenie i miły komentarz i pozdrawiam
Rafał Hille
kwiecień 27, 2023 16:13
Gudmundur - dziękuje za zajrzenie i pozytywne spojrzenie na tekst, rzadko to bywam ale jak me imię wezwane nie nadaremno to przybywam ;) podoba mi się Twój komentarz i wyczucie tekstu, pozdrawiam
The Meanest Cat
kwiecień 26, 2023 10:47
Podoba mi się pomysł na ten wiersz.
To, co najbardziej do mnie przemówiło, to niezwykła umiejętność obserwacji, zahaczania o szczegóły. Bo przejście od konceptu do realizacji nie zawsze przebiega tak sprawnie. Przy pisaniu tego typu utworów (co by było, gdyby...) zawsze wyobraźnia musi współgrać z umiejętnością otwierania obrazów na jakąś szerszą perspektywę.
Najbardziej przemówił do mnie fragment o molach książkowych i Rybikach Cukrowych. Ot, ile jest warta pisanina, KULTURA bez człowieka.
Pozdrawiam,
The Meanest Cat.
Mister D.
kwiecień 24, 2023 00:20
A ja się zastanawiam skoro taka u was tego świadomość, czemu ten temat nie jest obecny u was w wierszach? Dumne trwanie poza czasem w lirycznym ponadczasowym uniwersum?
Gudmundur
kwiecień 24, 2023 00:08
'a co jeśli wszyscy ludzie nagle by gdzieś zniknęli
przeszli do jakiegoś niebytu do nicości
bez konkretnej niepotrzebnej już nikomu nazwy'
Rafał!
Bardzo słusznie prawisz, bo to się dzieje;
sam wpływ technologii powoduje, iż ludzie po ciepłe bułeczki idą niby za darmo.
A to nie jest darmo, ono umarło. Coś za coś. A kto jest winny? Bóg? Na pewno nie on!
Wszystko zaczyna się walić do końca, jakby swój początek chciał mieć.
Z podobaniem czytam!
Pozrowienia przesyłam
Mister D.
kwiecień 23, 2023 00:15
Ponadto algorytmy JESZCZE nie piszą lepszych wierszy niż ludzie. Skoro uważasz, że moja edytorska wersja Twojego utworu była napisana przez komputer, znaczy, że uważasz, że nie piszesz lepiej od cyfrowej maszyny do pisania. Ale ja Cię pocieszę - piszesz lepiej, tylko byłeś leniwy, albo potrzebowałeś dystansu, żeby spojrzeć na swój tekst, albo jesteś zbyt z siebie zadowolony. Także do roboty chłopie, i pisz ;)
Rafał Hille
kwiecień 23, 2023 00:11
A to co innego :)
Mister D.
kwiecień 23, 2023 00:06
Rafał, ja bym Cię bardziej szanował gdybyś otwarcie przyznał, że moja wersja jest lepsza. I tak - usiadłem nad nim i go przerobiłem, tak dla frajdy, bo rzuciły mi się w oczy niepotrzebne wyrazy w Twoim tekście. A tak tylko między słowami dałeś mi do zrozumienia, że moja wersja jest lepsza. Ok, przyjmuję i to. I naprawdę nie potrzebowałem do tego edytora tekstu, aż tak długo mi nie zajęło przystrzyżenie Twojego lekko zapuszczonego żywopłotu. Jeśli użyję chatu gpt do pisania wierszy, to będziesz o tym wiedział, bo Cię o tym poinformuję. W tym pozostanę uczciwy, bo mam pomysł jak tego użyć, nie oszukując ludzi. Naprawdę Twój tekst nie był aż tak skomplikowany, żebym musiał używać edytora, może Ty powinieneś. Ale aż widzę przez awatar jak się cieszysz, że dałem Ci kolejne narzędzie do eliminowania konkurencji - podważyć wiarygodność czyjegoś autorstwa. Sądzisz, że przez podcinanie czyichś skrzydełek Twoje urosną? Na zasadzie, że na bezskrzydlu to i wróbelek jest orzeł? No weź... Niezły ten Twój wiersz był, i tak sobie nad nim usiadłem, bo aż nadsłowie w oczy się rzucało, a także niewykorzystany potencjał ostatniej strofki. Rafał, nie ukrywajmy, na tym portalu w zasadzie jestem jedyną osobą, której dowalasz, co tak szczególnego jest w moim pisaniu, że na takie wyróżnienie zasługuje, bo widzisz, ja Tobie tak obsesyjnie nie dowalam, Twoje wiersze nie stanowią dla mnie problemu. :) I powtarzam, kiedy użyję SI do pisania to będziesz o tym wiedział, które frazy są jej, a które moje.
Rafał Hille
kwiecień 22, 2023 23:34
przyznaje, że bardziej bym cię szanował jak byś po prostu powiedzial, że użyłeś programu do przerabiania tekstów, parafrazowania, który robi to automatycznie, zamiast mówić, że siedziałeś nad moim tekstem i go cierpliwie przerabiałeś, żeby był lepszy