Janusz.W
Bretania
miesiące mijały się we mgle porozrzucane drzewa i kolorowe
płatki kwiatów kłuły w oczy szum oceanu rzucał się na lądy
w pęknięciach skał wybielonych w słońcu samotność nigdy się nie uśmiecha
beznamiętna twarz wygumkowana i płaska skrywa ból który rozchodzi się po kręgosłupie
niczym ołów rozlewając się na barkach
dysonans przyrody jak niepokój zmienia się w ciężkie pulsowanie w potylicy
w której dostrzega ciało jako świątynie odmierzając kroki do ołtarza
podmuch kształtuje stearynę na granitowej podłodze
modlitwy nie przebiją się przez dym siedzimy naprzeciwko siebie
przytłumiony szept czy może być w piekle będąc w sercu
Ilość odsłon: 4780
Komentarze
Janusz.W
sierpień 26, 2019 09:37
Leszku dziękuje pięknie za wizytę refleksję wakację były ale to tylko skrawek zwiedziłem a jeszcze jest wiele pięknych miejscówek))-)
Leszek.J
sierpień 25, 2019 20:42
Dla mnie to pocztówka z wczasów we Francji, choć napisana specjalnym językiem
Pozdrawiam
Janusz.W
sierpień 25, 2019 10:37
dziękuje Marku za wizytę ))-) pozdrawiam
x l a x
sierpień 25, 2019 10:29
Mocno prozatorski tekst. Jest klimat i to zgodnie z zamysłem autora, metaforyka trzyma się treści; brak jednak jakiejś głębszej myśli oprócz typowych dla ludzi zawirowań. Trzeba poprawić literówki. Końcówka weryfikowana niezręcznie. "siedząc naprzeciwko siebie" bez kontekstu z imiesłowem ( co siedząc?). Wywalił bym z tytułu dekalog, bo zniechęca do czytania. No, chyba tyle ;-) zdrówka
Konto usunięte
sierpień 24, 2019 22:40
Walczysz z tym, czy dajesz się pochłonąć fali?
Konto usunięte
sierpień 24, 2019 22:30
I czy występują inne zaburzenia oprócz wzrokowych?
W trakcie "seansu" oczywiście
Konto usunięte
sierpień 24, 2019 22:27
Pamiętasz co się dzieję w trakcie?
Janusz.W
sierpień 24, 2019 22:25
od maja do września tak w promieniu do 400 km od miejsca zam polecam Bretanie i Normadię latem tego nie da się opisać
Konto usunięte
sierpień 24, 2019 22:23
Często ciebie ta świetlitość dopada i wypala znaki na narządach?
Janusz.W
sierpień 24, 2019 22:19
tak opaleniznę na sercu